Czy marketing treści może zastąpić pozycjonowanie?
- 07
- październik
Marketing treści i pozycjonowanie to, na pozór, dwa odrębne światy: jakość kontra ilość. W dobie stale aktualizowanych algorytmów wyszukiwarek, mogłoby się wydawać, że jakość wygra z ilością. Jednak czy to możliwe, by marketing treści istniał bez pozycjonowania?
Pozycjonowanie i marketing treści – cechy wspólne i różnice
Jeszcze do niedawna pozycjonowanie (SEO) i marketing treści (content marketing) grały w dwóch przeciwnych drużynach, choć gra toczyła się o to samo – przyciągnięcie na stronę odwiedzających, którzy z czasem mieli stać się klientami. Sposób osiągania tego celu opierał się na zupełnie odmiennych technikach. W przypadku SEO chodziło o pozyskanie ruchu z Google, głównie dzięki spamerskiemu zdobywaniu linków oraz przy wykorzystaniu artykułów niskich lotów ze sztucznie wplecionymi frazami kluczowymi. Cel content marketingu jest natomiast ukierunkowany na tworzenie wartościowych treści, które będą mogły zostać rozdystrybuowane w różnych kanałach, np. You Tube, Slideshare, itd. Wprowadzenie zmian w algorytmach Google, sprawiło, że „black hat seo”, czyli nieuczciwe praktyki SEO z techniką spamujacych linków na czele, przestały być opłacalne.
Na czym polegają zmiany w algorytmach?
W ostatnim czasie nastąpiła istotna zmiana w algorytmach wyszukiwarki Google. Pingwin – algorytm, którego celem jest walka z zakazanymi technikami pozycjonowania – zyskał nowe aktualizacje. Dotyczą one wykrywania „black hat SEO” na witrynach internetowych oraz działania algorytmu w czasie rzeczywistym. Oznacza to, że jeśli na stronie zostaną wykryte niedozwolone praktyki, kara w postaci niskich pozycji będzie się dokonywała błyskawicznie. Z drugiej strony – strona ze słabym SEO, po dokonaniu poprawek (o których za chwilę), szybko odczuje zmianę i polepszy swoją pozycję w wyszukiwaniach bez konieczności długiego oczekiwania na indeksację. Na czym miałyby polegać wspomniane poprawki?
Synergia SEO i Content Marketingu kluczem do sukcesu
Po zmianach w algorytmach Google, pozycjonowanie nie może istnieć bez marketingu treści, jednak co ważne – marketing treści bez pozycjonowania również nie przyniesie spodziewanego efektu. Przepaść między tymi dwoma światami przestała istnieć, bo tylko ich połączenie może zagwarantować sukces. Kluczową kwestią jest stworzenie takich treści, które będą dla czytelnika atrakcyjne pod względem wartości poznawczej, jak również wizualnej. Merytoryczne i użyteczne materiały, opatrzone ładną grafiką, ze zgrabnie użytymi frazami kluczowymi – oto przepustka do wysokich pozycji w Google, a także szansa na osiągnięcie viralowego sukcesu. Czytelnik, który napotka wartościową treść chętniej dzieli się nią z bliskimi, zwiększając tym samym liczbę odwiedzających stronę i w efekcie pozycję w Google. To dlatego coraz częściej na stronach internetowych różnych przedsiębiorstw są spotykane blogi eksperckie, których celem jest zwiększenie widoczności firmy, a przy okazji budowanie jej marki. Bo nie da się ukryć, że od jakości tekstu na stronie zależy, czy czytelnik jej zaufa i podejmie decyzje zakupowe czy też nie. Nie dojdzie jednak do tej weryfikacji bez odpowiednio wysokiej pozycji w Google, dzięki której firma zostanie przez czytelnika zauważona.
Kategorie
Najnowsze komentarze
- Mike - Ruch w sieci przenosi się do mobile
- kasztan i bartek - Co to jest HTML?
- Marian - Co to jest HTML?
- Ciekawski - Co to jest HTML?
- beka - Co to jest HTML?